Uporczywy blue screen - serwisanci wymiękają..

Post14 lut 2013, 19:46

myślisz , że brak service packa powodował blue screen ? ściągam go jeszcze zainstaluje i zobaczymy co się stanie..

-- 14 lut 2013, 19:42 --

dobra dodatek service pack 1 windows 7 zainstalowany . teraz czekamy na blue screena.. tylko jak się pojawi od razu tutaj o tym poinformuję

-- 14 lut 2013, 20:46 --

19:40 pojawia się blue screen... macie jeszcze jakieś rady czy poddajemy się? ; /

Post14 lut 2013, 23:14

witam tak sobie przeczytałem całość ale
nie próbowałeś jednego podstawa
odpal jakiegoś Linuksa live cd posiedź trochę w necie itp
sprawdź czy nie zresetuje się

Post14 lut 2013, 23:26

a mógłbyś trochę jaśniej ? nigdy tego nie robiłem więc nie wiem zbytnio gdzie tego linuxa znajdę..

Post17 lut 2013, 11:39

http://www.hotfix.pl/bootowalny-pendrive-z-systemem-linux-live-cd-tworzony-w-windows-a370.htm
Powyżej poradnik co i jak

Np. wybieramy opcję Internetową i system Ubuntu.

Post03 kwie 2013, 17:10

Ok dzieki w najblizszym czasie jak mi sie uda to przetestuje tą poradę

-- 03 kwi 2013, 17:10 --

Witam , troche czasu minelo od tych porad , ktore mi proponowaliscie abym zrobil.. Ostatnie co bylo to porada janpasa zebym sprobowal posiedziec na linuxie live.. Nie mialem mozliwosci niestety , ale zrobilem format dysku.. I blue screeny jak byly tak są.. Jest tu ktos jeszcze skory do porad domowych czy raczej zostaje wymiana podzespołów lub kupno nowego komputera?

Post03 kwie 2013, 22:00

Kolego tak czytam i głowię się nad Twoim problemem i przychodzi mi do głowy kilka spraw które należało by sprawdzić. Pierwsza rzecz nie słuchaj kolegów którzy proponują Ci kupno kolejnych 2GB pamięci bo zaraz będziesz odnosił ją do sklepu a to i tak nie rozwiąże problemu, Twoja płyta obsługuje max 2GB DDR2 lub 2GB DDR1. Kolejna sprawa której żaden z testów nie sprawdził to temperatura mostka północnego (prawdopodobnie układ nie posiada termorezystora). Miałem już przypadki że przegrzewanie się owego mostka powodowało różne dziwne problemy. Włącz komputer na pół godziny i dotknij palcem radiatora na mostku. Jeśli będziesz mógł utrzymać na nim palec bez oparzenia się to ok, w innym wypadku daj znać to pomyślimy co z tym zrobić. Kolejna martwiąca mnie rzecz to to, iż w serwisie powiedzieli Ci że karta się przegrzewała, założenie nowego chłodzenia niekoniecznie mogło wrócić jej życie gdyż pod układem BGA mogły powstać już zimne luty które mogą objawiać się w podobny sposób. Fajnie by było gdybyś pożyczył od kogoś kartę graficzną do testów, o ile masz taką możliwość, wtedy można by to ewentualnie wykluczyć.
Na pewno nie szukałbym przyczyn w service pack'ach i w systemie gdyż jest to problem czysto hardware'owy także możesz to sobie odpuścić.
Jeden z kolegów dobrze radził żebyś spróbował też odpiąć ten dysk 250GB, to że test SMART nie wykazał rażących błędów nie oznacza że dysk nie powoduje tych problemów. Osobiście polecił bym wykonanie testu programem HDAT i sprawdzenie parametru SET MAX HPA. Gdybyś czegoś nie wiedział to pisz, w miarę możliwości postaram się pomóc.
Pozdrawiam

Post17 kwie 2013, 15:37

Witam ponownie , jak się domyślacie blue screen nadal nie zniknął , ale mam trochę więcej informacji może przydatnych do rozwiązania tego problemu.. A więc tak jak kolega pisał wyżej sprawdziłem mostek północny palcem po 30 minutowej pracy niekiedy nawet dłuższej i nie jest on gorący tak żeby nie można było trzymać tam palca tak więc wykluczamy to , druga sprawa odłączyłem dysk 250GB , który niby wykazywał dużo błędów komunikacji i pracowałem na tym jednym 80GB ale bsod nadal się pojawiał także dysk chyba też możemy wykluczyć.. Zasilacz również pożyczyłem od kolegi 420W i pracując na nim nadal bsody.. Może to wina tej karty graficznej ? Chociaż temperaturę jaką pokazuje program "Speccy" na temat karty graficznej to 40 stopni więc chyba nie ma mowy o grzaniu się.. Miałem możliwość dziś również podłączenia karty Nvidia Geforce 520 GT 1024MB ale po podlączeniu jej i zainstalowaniu sterowników w menedżerze urządzeń pokazywał się wykrzyknik , że coś jest nie tak więc dałem sobie spokój bo wyczytałem w google , że może na mojej płycie ona nie chodzić jak należy a sterowniki próbowałem i najnowsze i troche starsze instalować tak więc powróciłem do mojej karty Geforce 9600 GT.. Dodam , że na innym komputerze ta 520 działa bez zarzutów także nie ma mowy o wadliwej karcie . Macie jakieś jeszcze pomysły?

Post17 kwie 2013, 15:56

Sprawdź czy kondensatory elektrolityczne na płycie głównej nie są spuchnięte / nabrzmiałe / spękane czy nie widać rdzawego nalotu na nich i czy nie widać wycieków elektrolitu.

Wykonałeś w końcu test RAM-u Memtestem ?

Post17 kwie 2013, 20:10

Powiedz mi po chłopsku jak je sprawdzić , bo wymiary w niektórych miejscach owszem są grubsze , ale to może tak ma być . Napisz jak fachowo je sprawdzić czy są niedobre . A wynik memtesta zamieszczam w linku Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

-- 17 kwi 2013, 20:10 --

30 minut po napisaniu tej wiadomości wyskoczył kolejny bsod o treści "MEMORY_MANAGEMENT" poniżej zamieszczam screena z programu BlueScreenView Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

Post17 kwie 2013, 20:20

Pamięć RAM w porządku.

Tak wyglądają wyeksploatowane kondensatory elektrolityczne:

Obrazek

Ogólnie wadliwy kondensator najczęściej ma nabrzmiałą (wypukłą do góry) srebrną powierzchnię górną. Ona powinna być płaska, nie spękana i bez nalotu.

Post17 kwie 2013, 21:13

Post17 kwie 2013, 21:41

Kondensatory wyglądają w porządku.

Kup sprężone powietrze i gruntownie wyczyść sprzęt z kurzu.
W okolicach wtyczki ATX12V 4-PIN, portu PCI-E i na karcie graficznej jest tragedia.
Radiator procesor też widzę zarósł.
Wszystko powinno błyszczeć.

Post24 kwie 2013, 19:37

Postaram się na dniach kupić to sprężone powietrze i wydmuchać kurz zobaczymy co dalej..

-- 24 kwi 2013, 19:34 --

Wracam , a teraz kilka spostrzeżeń : komputer wyczyszczony , temperatury w porządku co zamieszczam na poniższym screenie Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników , inne ramy w jednej kości o wielkości również 2GB podmienione a bsody jak były tak są . Myślałem może jeszcze , że comodo firewall gryzie się z antywirusem avg bo w bluescreenview było to napisane , ale usunąłem comodo i zostawiłem samego avg lecz nadal to samo i teraz już bluescreenview wskazuje na praktycznie samo ntoskrnl.exe proszę zobaczyć na zrzut z tego programu może to coś da nam do myślenia.. Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników . Czytałem też gdzieś , że warto byłoby przywrócić bios do ustawień fabrycznych , bo może coś jest źle w nim ustawione pamięć ram lub coś innego . Nie wiem ile w tym prawdy , ale macie może jeszcze jakieś pomysły ? Mogę podać jeśli trzeba też całe oprogramowanie jakie mam na komputerze wgrane , może akurat coś się z czymś gryzie w co wątpie.. Czekam na wasze pomysły jeszcze .
P.S. Ramy mam wsadzone w drugim żółtym slocie ze względu na to iż , gdy wsadziłem w pierwszy żółty slot to przy rozruchu kompa od razu wywalało bsoda o treści coś podobnego do nvs.sys nie pamietam do konca , ale w serwisie gdy byl komputer to właśnie Panowie stwierdzili , że ten slot jest uszkodzony to przemienili moją kość do drugiego . Także to tylko taka informacja dodatkowa .

Post24 kwie 2013, 19:51

Będziesz musiał wykonać test pamięci Memtestem, bo przejrzałem cały wątek i pisałem już o tym, ale nie widzę Twojej odpowiedzi na tą kwestię.

Jak to jest w końcu z tymi RAM-ami u Ciebie, bo już się gubię.
Jakie masz kości ? Sprawdzałeś na innych ?

Post28 kwie 2013, 12:51

Wyniki z memtesta zamieszczałem przecież powyżej Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników . I moja kość to była 2GB Goodram DDR2 PC2 6400 DIMM GR800D264L6/2G i to na nich robilem memtesta co wrzucilem linka wyzej . A te co teraz wsadzilem to również identyczna praktycznie kość tylko różni się tym zamiast L6 to L5 jest , bo pozyczylem tą kostke od innego kompa i nadal bsody są więc to chyba nie pamięć..

-- 28 kwi 2013, 12:51 --

Aktualizuje.. Spróbowałem wywalić antywirusa AVG którego miałem , gdyż po blue screenie nie chciał mi włącząć wszystkich swoich funkcji i zobaczyć co się będzie działo beż żadnej ochrony.. i fakt troche dłużej się nie pojawiał bsod nie mniej jednak to nie to gdyż wyskakuje on nadal.. Dziwne , bo spróbowałem zainstalować Avire i podczas każdej instalacji wyskakiwał bsod , tak że nie mialem możliwości dokończyć instalacji.. W końcu się udało ją zainstalować ale po uruchomieniu ponownie komputera doslownie do 10 sekund i wywalało mi blue screena o adresie przykładowo : tcpip.sys , standardowo ntoskrnl.exe , halmacpi.dll , afd.sys , nvlddmkm.sys . Postanowilem w trybie awaryjnym usunac tego antywirusa i normalnie wystartował juz komputer od tamtego czasu . Jestem teraz bez antywirusa , ale bsody nadal się pokazują.. Co o tym myślicie?