karolinanahotfix pisze:Szanowny pan założyciel tematu (sprzedawca) to często bywa, nie pisze całej prawdy. Nie podwał Wam istotnej informacji, nie pokazał jak wygląda SMART po odebraniu dysku, nie pokazał testu z victorii i nie napisał, że to on chce abym mu dysk odesłała. Ja nie reklamuję tego dysku, on tego chce, więc czemu ja mam płacić za wysyłkę?<BR sab="1230">Może mi ktoś z forumowiczów ferujących z góry wyroki odpowie?<BR sab="1231">Uwaga ta tyczy się również kolegi moderatora. <BR sab="1232">Doskonale wiem jaki dysk kupowałam i jaki dysk otrzymałam, odpowiedni komentarz wystawiłam. Po czym sprzedawca żąda ode mnie obym dysk odesłała, a niby czemu ja mam za to płacić? Już mnie naciągnął na 30zł, a teraz ja mu jeszcze dysk odeślę, a on mi pieniędzy nie odda i ma tak samo dysk jak i kasę. Podkreślam, transakcja z mojej strony jest zakończona, a towar jest niezgodny z opisem, za co został wystawiony komentarz.<BR sab="1233">Kolega sprzedawca, chcąc być wiarygodny powinien teraz przedstawić resztę zdjęć jakie otrzymał ze stanem dysku.<BR sab="1234"><BR sab="1235">Teraz do kolegi janpas, myślę że żle zrozumiałeś poprzednio lub sprzedawca niejasno napisał, ja nie mam zamiaru odsyłać dysku na reklamacje, to sprzedawca tego żąda!<BR sab="1236">Nie mam również zwyczaju opisywać swoich umiejętności na forum, lecz jeśli chcesz mogę Tobie wysłać ten dysk abyś publicznie rozsądził, czy dysk który kupiłam jest zgodny z aukcją, czy nie jest zgodny. Co pan sprzedawca na to?<BR sab="1237">Oczywiście po zakończeniu testów dysk wraca do mnie, jako właścicielki rzeczonego dysku.
Znam ja takie numery pani/e kupujący. Kupuje taki naciągacz niesprawny dysk, ale ze sprawną elektroniką - wyciąga elektronikę i ją przekłada do innego dysku (oczywiście ten sam model). Po wszystkim wystawia negatywny komentarz i przesyła skany ze smartu (ale już z tego niesprawnego dysku - model ten sam) i proponuje anulowanie negatywa w zamian za oddanie pieniędzy. Ty mu oddajesz kasę on wysyła ci dokładnie ten sam model dysku - tyle, że nie twój, a totalnie zepsuty model. Takie więc niech pan/i skończy pierd.lić - bo takich naciągaczy jak pani to my znamy.
