Czy na dysku twardym można świadomie uszkodzić 100% sektroów

[uszek]

Witam, sprzedałem na allegro dysk twardy. Testowałem go przed sprzedażą i podczas dokładnego skanowania (trwało 1,5 h) miał tylko 8 zamalowanych na czerwono kwadracików. Zrobiłem też test smart i oba te testy umieściłem na aukcji. Po tym teście nie był już podłączany do komputera.

Jednak kupujący po otrzymaniu dysku wysłał mi screena:



Stwierdził że go oszukałem bo dysk jest cały w badach, napisał też że nie można zrobić testu smart.

U mnie dysk miał tylko 8 czerwonych kwadracików, podejrzewam że gdy okazało się że dysku nie da się naprawić to zniszczył go do końca i teraz będzie żądał ode mnie zwrotu pieniędzy.

Nie wiem tylko czy możliwe jest świadome uszkodzenie takiego dysku (aby wszystkie kwadraciki były czerwone).

Czy takie uszkodzenia dysku mogą powstać podczas normalnego użytkowania dysku czy mogą powstać tylko gdy się tego chce?

Dodam jeszcze że osoba która kupiła ode mnie ten dysk ma 43 negatywne komentarze od osób które jej coś sprzedały i w tych komentarzach piszą że zostały przez nią oszukane.

[lewy]

Tak można , wystarczy komenda w programie mhdd

[uszek]

A czy jeśli dysk zostanie poddany testowi to czy można sprawdzić jak powstały uszkodzenia? (czy podczas użytkowania czy specjalnie w programie mmhd).

Czy możliwe jest aby 100% sektorów zostało uszkodzonych podczas normalnego użytkowania? Wydaje mi sie że gdy uszkodzenia osiągają 80-90% to powinien być już tak uszkodzony że użytkowanie dysku (zapis i odczyt) byłoby nie możliwe, więc nie da się używać dysku aż będzie uszkodzony w 100%

[lewy]

Po pierwsze, czym sprawdzałeś dysk, gdzie on teraz jest?

-- 19 maja 2013, 19:18 --

Czy napisałeś że dysk uszkodzony, więc negatywów nie przyjmujesz?

[uszek]

Dysk testowałem w HD tune, oto screen który był dołączony do aukcji:



Napisałem że uszkodzony i dałem dysk w dziale uszkodzone, napisałem też że nie ma możliwości zwrotu. O tym że nie przyjmuje negatywów nie pisałem, ale widziałem w komentarzach że ten allegrowicz wystawia negatywy także tym którzy piszą że ich nie przyjmują.

Obecnie dysk znajduje się u niego, przesyłka dotarła do niego w piątek i wieczorem w piątek dostałem info ze screenami że dysk jest uszkodzony a w sobotę wystawił mi negatywa. Dziś napisał mi że jeśli zwrócę mu pieniądze to anuluje tego negatywa.

Potrafi mi ktoś odpowiedzieć na pytania które zadałem w poprzednim poście?

[cosik_ktosik]

Napisałem do janpasa, to Nasz ekspert od dysków, ale raczej go dzisiaj już nie będzie. On się doskonale na nich zna.

[janpas]

witam nie można uszkodzić tak dysku
zauważ że kupujący testował go przez usb i to powoduje że wszystko na czerwono jest
dysk mu po prostu znika i wsio czerwone
prawdopodobnie ma przejściówkę USB uszkodzoną albo celowo odpina dysk zanim hd tune ruszy
a ty podpiąłeś bezpośrednio dysk
Lewy jaka to komenda w mhdd że wsio robi się na czerwono ?
nie ma takiej
jest komenda tworzy badbloki ale nie cały dysk

kupujący powinien ci odesłać dysk jak się bulwersuje
nie za pobraniem itd
po prostu musi ci odesłać dopiero wtedy możesz zrobić zwrot ewentualny kosztów
sprawdzisz co i jak naprawdę jest nie tak z dyskiem
jak nie dasz rady podam ci namiary przyślesz go do mnie
sprawdzę co kombinował na prawdę z tym dyskiem


ale daj jego nick z allegro pewnie cwaniak z pks-u

Czy takie uszkodzenia dysku mogą powstać podczas normalnego użytkowania dysku czy mogą powstać tylko gdy się tego chce?

nie powstanie nigdy takie uszkodzenie prędzej smart zgłosi do SA i dysk się zablokuje
masz może smart tego dysku ?

8 zamalowanych na czerwono kwadracików

a podałeś smart na aukcje
daj link chyba że to tajemnica często ktoś pyta ale nie do końca pisze szczerze

może być na PW jak mnie chcesz oficjalnie się ujawniać

[uszek]

Dzięki za pomoc, wysłałem Ci na PW link do aukcji, a tutaj wklejam smart, dokładnie ten sam który jest na mojej aukcji





Dla mnie jest oczywiste że ten allegrowicz jest oszustem, zobaczyłem sobie 2 aukcje za które ten allegrowicz wystawił negatywa (a nie zostały jeszcze przeniesione do archiwum, wszystkich negatywów wystawił już 71 ale reszta w archiwum) i w obu nie powinien go wystawiać.

W jednej aukcji sprzedający napisał że laptop odpala ale nie działa, sprawna jest matryca natomiast reszta laptopa nie była testowana, nie wie co jest uszkodzone i nie przyjmuje negatywów, ale i tak dostał negatywa za to że płyta była zalana.

W drugiej sprzedający dostał negatywa za to, że do laptopa nie dołączył zasilacza, ale na aukcji nie pisało że go dodaje więc kupujący nie powinien był oczekiwać tego że go dostanie i nie wystawiać negatywa za jego brak.

W innym komentarzu widziałem też taki przypadek jak u mnie, koleś wystawił negatywa za to że dysk był kompletnym trupem (sprzedający twierdzi że dysk był sprawny), czyli tak jak u mnie coś mu nie pasowało, pokazał cały zbadowany dysk, wystawił negatywa i liczył że dzięki temu odzyska pieniądze.

[janpas]

poproś niech odeśle dysk dopiero zrobisz zwrot

[uszek]

Napisałem żeby odesłał mi dysk ale na swój koszt i odpisał mi że na swój koszt mi nie odeśle, jeśli mu oddam za przesyłkę to odeśle a jak nie oddam to nie odeśle.

Najbardziej chodzi mi o to żeby nie mieć tego negatywa, opisałem przedmiot najdokładniej jak mogłem a dostałem negatywa, skieruję sprawę do allegro, może oni coś z tym zrobią.

[seba86mu]

skieruję sprawę do allegro, może oni coś z tym zrobią.

Allegro nic z tym nie zrobi, a na pewno nie anuluje negatywa.
Odpiszą Ci, że nie są pośrednikami i że to sprawa pomiędzy sprzedającym, a kupującym.

Jedyną opcją anulowania negatywa jest wysłanie prośby o unieważnienie komentarza do kupującego, a on ją musi zaakceptować:
=> Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Podsumowując, sami musicie dojść do porozumienia ze sobą.

[janpas]

ten gość to paranoja jakaś nie zna zasad allegro ?
jeżeli chce zwrot to musi na swój koszt odesłać towar ty sprawdzasz co z dyskiem jest nie tak jeżeli coś nie gra w sumie należy zwrócić koszty ale dział i kategoria tak wiec można się liczyć że towar dotrze podłączy i nawet nie zobaczy dysku bios np
zauważ jego kupna hotair.pl
laptopy wszystko złom i negatywy wali porąbany facet
takich powinni usuwać bo przez to nie ma nikt zaufania
na pewno z nim się nie dogadasz o negatywa żeby anulował to cwaniak wymusza od ludzi kasę jak widać w komentarzach
wiec napisz niech odsyła towar albo pocałuje cię tam gdzie słońce nie dochodzi denerwują mnie tacy ludzie na pewno ma inne konto i goni ten szmelc zakupiony a na tym koncie zgrywa nie wiadomo kogo

[uszek]

denerwują mnie tacy ludzie na pewno ma inne konto i goni ten szmelc zakupiony a na tym koncie zgrywa nie wiadomo kogo

Ma inne konto ale to nie ma w sumie nic wspólnego z moim problemem
w sumie nie jest do końca szczery ten kupujący ale liczę na jego wyrozumiałość
Jeśli nie anuluje mojego negatywa to zgłoszę to do allegro. chociaż pewnie oleją jak to oni potrafią

[lewy]

hmmm a on nie musi zapłacić podatku od czynności cywilno-prawnych gdyż laptop i inne rzeczy nie leżą u niego dłużej niż pół roku? Jak tak, to go nawet do skarbówki podesłać.

[karolinanahotfix]

Szanowny pan założyciel tematu (sprzedawca) to często bywa, nie pisze całej prawdy. Nie podwał Wam istotnej informacji, nie pokazał jak wygląda SMART po odebraniu dysku, nie pokazał testu z victorii i nie napisał, że to on chce abym mu dysk odesłała. Ja nie reklamuję tego dysku, on tego chce, więc czemu ja mam płacić za wysyłkę?
Może mi ktoś z forumowiczów ferujących z góry wyroki odpowie?
Uwaga ta tyczy się również kolegi moderatora.
Doskonale wiem jaki dysk kupowałam i jaki dysk otrzymałam, odpowiedni komentarz wystawiłam. Po czym sprzedawca żąda ode mnie obym dysk odesłała, a niby czemu ja mam za to płacić? Już mnie naciągnął na 30zł, a teraz ja mu jeszcze dysk odeślę, a on mi pieniędzy nie odda i ma tak samo dysk jak i kasę. Podkreślam, transakcja z mojej strony jest zakończona, a towar jest niezgodny z opisem, za co został wystawiony komentarz.
Kolega sprzedawca, chcąc być wiarygodny powinien teraz przedstawić resztę zdjęć jakie otrzymał ze stanem dysku.

Teraz do kolegi janpas, myślę że żle zrozumiałeś poprzednio lub sprzedawca niejasno napisał, ja nie mam zamiaru odsyłać dysku na reklamacje, to sprzedawca tego żąda!
Nie mam również zwyczaju opisywać swoich umiejętności na forum, lecz jeśli chcesz mogę Tobie wysłać ten dysk abyś publicznie rozsądził, czy dysk który kupiłam jest zgodny z aukcją, czy nie jest zgodny. Co pan sprzedawca na to?
Oczywiście po zakończeniu testów dysk wraca do mnie, jako właścicielki rzeczonego dysku.